W Rowach, na skraju wioski, znajduje się uroczy kościółek z niewielką dzwonnicą. Pierwsza świątynia w tym miejscu istniała już w XV wieku. Do 1799 roku głoszono w niej kazania w języku słowiańskim. Kościół rozebrano w 1850 roku. Obecny budynek powstał w latach 1844-49. Wybudowano go w stylu neoromańskim z użyciem ciosanych głazów z Kamiennej Wyspy na Jeziorze Gardno. Obok kościoła w Rowach stoi drewniana dzwonnica.
Istnieje legenda, że kiedyś pewien rybak dogadał się z diabłem, że wybuduje tu w ciągu jednej nocy kościół, oczywiście w zamian za duszę. Diabeł śpieszył się bardzo i pewnie by zdążył, gdyby sprytny rybak nie zapiał budząc we wsi inne koguty tuż przed świtem. Koguty zaczęły piać, a diabeł jak niepyszny musiał wracać skąd przyszedł. Pozostał po nim osmolony kamień w ścianie kościoła. Inna wersja legendy mówi, że diabeł miał wybudować gospodę, a gdy okazało się, że buduje kościół ze złości zrzucił kamienie, które niósł na środku jeziora Gardno i tak powstała na nim Kamienna Wyspa.